Żal – interpretacja

Autor: Kacper Kozioł

Józef Czechowicz to poeta, który kojarzy się głównie z awangardą dwudziestolecia międzywojennego. Jego dzieła zaliczały się to tak zwanego nurtu “trzeciego wyrazu” funkcjonującego obok Awangardy Krakowskiej i futurystów. Charakterystyczną cechą jego twórczości jest asyndeton, czyli łączenie ze sobą zdań lub ich części bez użycia spójników oraz dominujący katastrofizm. Cechują się też swoistym oniryzmem, sennością w opisach. Wiersz “Żal” opublikowano w 1939 roku, w ostatnim tomie poezji tego autora pod tytułem “nuta czło­wie­cza”.

Żal – analiza utworu

“Żal” jest przykładem zastosowania liryki bezpośredniej. Autor zdecydował się w nim na wybór podmiotu lirycznego wypowiadającego się w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Widać to w czasownikach, na przykład podmiot mówi “niosę” czy “będę strzelał”. W pewnym momencie podmiot, jak sam mówi, “rozmnaża się na wszystkich nas” i nagle z mężczyzny staje się kobietą: “ja śpiąca pośród jaskrów”, po czym wraca do formy męskiej. Przez chwilę jest także podmiotem zbiorowym (“za­py­ta­my się”).

Budowa utworu jest nieregularna, zgodnie z założeniami awangardy. Poeta nie zastosował tu interpunkcji, nie są obecne także rymy – jest to więc wiersz biały. Tekst został podzielony na sześć strof o odmiennej liczbie wersów. Brak interpunkcji, nierówna liczba sylab i wersów, liczne wyliczenia w pewnym momencie tekstu sprawiają, że wiersz nabiera charakterystycznego i niepokojącego odbiorcę rytmu, który łączy się w całość z klimatem utworu i momentami przypomina kroki marszowej, kojarzące się z wojną i przemarszem wojsk.

Czechowicz stosuje liczne środki stylistyczne. Są to przede wszystkim epitety – pojawiają się w tekście określenia takie jak: “głodnych ludów”, “jaskółki nadrzeczne”, “czarny krzyżyk” czy “czerwony udój”. Dzięki nim obraz, rysujący się w tekście, zyskuje na głębi i ostrości, czytelnik łatwo może go sobie wyobrazić. Poeta przekazuje swoje myśli w sposób nieoczywisty, za pomocą licznych metafor, na przykład “srebr­ne pa­sem­ka wia­trów prze­fru­wa­ją” czy “ja­skó­łek za­mieć”. Nadaje to całości utworu poetyckiego charakteru i sprawia, że refleksje nabierają głębi. W kilku miejscach rozpoznać można anafory, ponieważ część wersów zaczyna się od tych samych słów (na przykład “tak” oraz “ja”), przez co na te fragmenty położony jest szczególny nacisk ze strony autora oraz nadaje to utworowi rytm. Ze względu na czas powstania utworu niektóre słowa są już archaizmami, jak na przykład ”jurysta”. 

Żal – interpretacja utworu 

Utwór zdaje się być swego rodzaju proroctwem, zapowiedzią. Ma ono zdecydowanie katastroficzny charakter. Czechowicz pisał ten utwór w roku 1939, u progu wojny, gdy cały świat zmierzał do przepaści i katastrofy, co odbiło się na jego twórczości. Wizja apokalipsy była bliska tworzącym wówczas autorom, katastrofizm stał się niezwykle popularny w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Poczucie zagrożenia, zbliżającej się śmierci było czymś, co towarzyszyło w tamtej dekadzie ludziom na co dzień i zostało potwierdzone wraz z wybuchem wojny. Śmierć poety w roku 1939, na samym początku wojny, w trakcie bombardowania Lublina, przypomina sytuację podmiotu lirycznego (“ja bombą trafiony w stallach”).

Podmiot liryczny to osoba, która młodość ma już za sobą – wspomniane są siwe w włosy – należy więc uznać, że posiada już pewne życiowe doświadczenie i zapewne widziała poprzednią wojną światową. W oparciu o swoje przeżycia i domysły opisuje wyjątkowo katastroficzną wizję – cierpiących ludzi, rzeki wypełnione krwią, spalone synagogi, walkę. Obrazy te podpowiada mu to intuicja człowieka, który widział już wiele i przeczuwa nieszczęście i wie, do czego człowiek jest zdolny. W pewnym momencie podmiot liryczny zaczyna odczuwać emocje wszystkich, staje się całym przerażonym społeczeństwem. Wciela się w różne role ginących w trakcie wojny ludzi.

“Roztrzaskane szybki synagog” to bezpośrednie nawiązanie do antysemityzmu, który w latach trzydziestych ubiegłego wieku szalał w Europie, głównie na terenie Niemczech. To nawiązanie do pogromów, do prześladowania osób pochodzenia żydowskiego, to getta ławkowego, do nocy kryształowej oraz zapowiedź jeszcze gorszych wydarzeń, jakie przyszły wraz z holocaustem. W całym utworze czuć więc nadchodzącą, nieuchronną apokalipsę – wojnę, która jeszcze nie nadeszła, ale już czai się na granicy horyzontu. Podmiot liryczny opisuje ją jako coś odbierającego ludziom godność i człowieczeństwo, jako upadek cywilizacji. Wojna to rzeź, po której już nic nie będzie takie samo, naznacza ona trwale całe społeczeństwo. 

Utwór Czechowicza jest więc wizją nadciągającej apokalipsy, pod którą kryje się wojna. Podmiot liryczny, obserwując rozgrywające się wokół niego wydarzenia, przewiduje, że zakończą się one ogromnym konfliktem. Ocenia to na podstawie swojego doświadczenia, jest bowiem w wieku, w którym ma się siwe włosy. Wiersz jest zapowiedzią dramatów i okropności, jakie wojna ze sobą niesie, upadku cywilizacji i końca człowieczeństwa. W utworze są także widoczne wyraźne nawiązania do antysemityzmu, który a nadchodzącą wojną jest nierozerwalnie zespolony. 

Dodaj komentarz